Michael De Santa

IMIĘ I NAZWISKO: Michael De Santa
ALIAS: Mike, Mikey, M, Cukiereczek (nazywany w ten sposób wyłącznie przez Trevora)
DATA I MIEJSCE URODZENIA: 05.07.1974, North Yankton, USA
OBECNE MIEJSCE ZAMIESZKANIA: Vinewood Hills, a wcześniej Rockford Hills, Los Santos, USA
NARODOWOŚĆ: Amerykanin z domieszką krwi irlandzkiej
STAN CYWILNY: Rozwiedziony
ORIENTACJA: Heteroseksualny
RODZINA: † Gemma Townley (matka), Peter Townley (ojciec), Amanda De Santa (była żona), Tracey De Santa (córka), James De Santa (syn)
KOLOR WŁOSÓW: Czarne, z pierwszymi oznakami siwizny na skroniach
KOLOR OCZU: Błękitne
WZROST: 188 cm
WAGA: 95 kg
OBECNE ZAJĘCIE: Producent filmowy (formalnie), Przestępca (podobno na emeryturze)
JĘZYKI: angielski (ojczysty), hiszpański i rosyjski (komunikatywnie), zna też różne dialekty

Mikey to osoba o dwóch twarzach, a nawet i dwóch osobowościach. Pomijając już problemy na tle emocjonalnym - bo niestety nie potrafi ich utrzymać w ryzach, co potęguje i objawy wciąż obecnej depresji, tak dla rodziny jest zupełnie innym człowiekiem, aniżeli dla grona współpracowników. Poniekąd żyje też w odmiennych światach, bowiem z jednej strony stara się być przykładnym ojcem; do niedawna też był dobrym mężem; z drugiej zaś pokazuje swe kolejne oblicze w przestępczym półświatku. Urodzony kłamca i manipulator; aktor potrafiący dostosować się do konkretnej roli, co przynosi wiele korzyści w tej mniej legalnej profesji, bowiem jest w stanie odebrać narzucony z góry scenariusz, nie objawiając przy tym tików nerowwych, czy nie wzbudzając podejrzeń. Jest lojalny, choć osoby postronne, szczególnie taki jeden osobnik, niemalże bez pardonu to negują, aczkolwiek układ z FBI był niezwykle istotnym elementem w jego życiu. W innym wypadku nie zapewniłby rodzinie bezpieczeństwa. De Santa bywa niekiedy niecierpliwy i kłótliwy. Lubi mieć ostatnie słowo, przez co widoczna jest trudność w przyznaniu się do błędu. Sarkazm z kolei jest jego ulubioną bronią, którą maskuje wszelkiego uczucia, a przede wszystkim ten emocjonalny kurwidołek w jakim to począł niemalże tonąć.

Michael przyszedł na świat w mroźnym North Yankton, małym miasteczku, które z pozoru sprawiało wrażenie miejsca odciętego od świata. Od najmłodszych lat nie sprawiał jakiś większych problemów, poza drobnymi bójkami w szkole. Poniekąd żył też jakby pod kloszem, co związane było z białaczką, która niestety dotknęła matkę Townleya. Gemma robiła zatem wszystko, aby jej pierworodny nie dostrzegł nigdy grymasu cierpienia, jakie to nader często malował się na jej twarzy. Uśmiechała się zatem, choć ból ją pochłaniający zdawał się być nie do zniesienia. Mike coraz bardziej świadomy tego koszmaru, który dział się za zamkniętymi drzwiami sypialni rodziców, dołącza do szkolnej drużyny futbolu amerykańskiego, aby zając czymś swoje myśli, a przede wszystkim czas. Wkrótce staje się jednym z lepszych zawodników, a kariera sportowa staje się bardziej realna. Śmierć rodzicielki chwilowo stopuje jego zapędy, a najgorsze zdaje się być dopiero przed nim - Peter Townley, zrozpaczony po utracie ukochanej żony wpada w sidła alkoholizmu, a swoją nagromadzoną frustrację a także ból wyładowuje na jedynym dziecku. Akty przemocy z miesiąca na miesiąc zyskują na sile, aż ostatecznie wybity zostaje bark Michaela, a owa kontuzja przekreśla jego karierę sportową niemalże na amen. Pomimo zakończenia rehabilitacji nie gra niestety jak wcześniej; z tego też powodu decyduje się na opuszczenie drużyny. W dobie problemów odebrano mu to, co najbardziej kochał. Sam zatem począł kręcić się w sferach mało przychylnego towarzystwa. Zaczynają się pierwsze kradzieże oraz wstępne wizyty na posterunku. Szkoły średniej już nie ukończył i w wieku 17 lat ląduje na ulicy. Ojciec nawet nie zawiadamia policji o jego zaginięciu, uznając notabene, iż "śmieci same się wyniosły". W wieku 20 lat poznaje swojego rówieśnika - Trevora Philipsa, z którym bardzo szybko znajduje wspólny język. Przez kolejne lata razem pną się ku szczytowi w przestępczym półświatku (Mickey zaliczył w międzyczasie dwie odsiadki. Udowodniono mu jedynie kradzieże. Jeden wyrok - pół roku, drugi - osiem miesięcy). Do duetu wkrótce dołącza niejaki Bradley, a towarzystwo, w którym się obracają zaczyna ich nazywać Trójcą Świętą. Stopniowo stają się kimś; kantory zaś zmieniają na mniejsze banki.  Na drodze Mikeya wkrótce staje Amanda - striptizerka jednego z klubów, do którego zwykł uczęszczać. Oboje bardzo szybko zakochują się w sobie, a po dwóch miesiącach bycia w stałym związku dowiadują się, że zostaną rodzicami. Przestępcze realia nie sprzyjają sposobności posiadania rodziny, aczkolwiek Townley robi wszystko, aby zapewnić Mandy i dziecku bezpieczeństwo. Pierw wyciąga ją z ram jej obecnej pracy, potem ukrywa, a gdy Tracey przychodzi na świat to stara się być w domu tak często, jak to tylko możliwe. Krótko po tym Amanda ponownie zachodzi w ciąże i tym razem rodzi się syn, James. Michael zatem żyje i funkcjonuje na dwa etaty. Z jednej strony niebezpieczna praca, z drugiej zaś ciepło rodzinnego miru. Życie na krawędzi, ciągła walka o spokojny, bezpieczny byt poczęło sprawiać, iż Townley powoli się łamał. Chciał skończyć z rolą bandziora a skok na bank w North Yankton miał być jego ostatnim w karierze - i w sumie był. Podczas ucieczki zostaje dwukrotnie postrzelony, Brad zaś ginie na miejscu. Jedynie Trevorowi udaje się uciec z jego częścią gotówki. Agent FBI Dave Northon wykorzystuje słabość Mike'a przeciwko niemu i przedstawia mu układ - wydanie wszelkich informacji o kolegach i osobach związanych z przestępczym półświatkiem w zamian za uczestnictwo w programie ochrony świadków, którym ma być objęta również jego rodzina. I choć trudny to krok, bowiem przyczynia się do jego zdrady, tak Tonwley ostatecznie na niego przystaje. Otrzymawszy nową tożsamość, wraz żoną i dziećmi zostaje przeniesiony do słonecznego Los Santos, w którym to ma wieść zwyczajne, bezproblemowe życie. Aczkolwiek, brak adrenaliny i tęsknota za rabunkami sprawia, że mężczyzna stopniowo popada w depresję, niszcząc przy okazji własne małżeństwo, a w momencie kulminacyjnym wpada przypadkowo na młodego chłopaka - Franklina Clintona, przez którego znowu wchodzi w znamiona przestępczości.

- Jest oburęczny, co wiąże się z tym, że jego matka przekładała mu wszelkie przedmioty z lewej ręki do prawej.


- Fanatyk filmowy przez co nader często nieświadomie cytuje dialogi z poszczególnych produkcji.


- Świetny strzelec. Mógłby trafić kogoś nawet z zamkniętymi oczami.


- Uczęszcza na cotygodniowe spotkania z psychoterapeutą a w związku z wciąż objawiającą się depresją oraz problemami na tle emocjonalnym.


- Jego ulubiony alkoholowy trunek to whisky; od papierosów zaś nie potrafi się uwolnić.


- Mikey jest jedyną osobą, która ma wpływ na Trevora.


- Na ramieniu ma tatuaż, w którym widnieje imię jego byłej żony.


- Franklina nazywa "synem, którego zawsze pragnął".


- Przez nawracające koszmary cierpi poniekąd na bezsenność.


- Pomimo starań nie udało mu się uratować małżeństwa. Minął już prawie rok od rozwodu, lecz on wciąż nosi na palcu obrączkę. Twierdzi, że to z przyzwyczajenia.


- Łapie coraz lepszy kontakt z własnym synem, którego chciałby wkręcić do przestępczej branży - jako prawowitego następcę.


- Wyprodukował póki co jeden film - wspólnie z Salomonem, który przekazał mu wytwórnię. Obecnie pracuje nad kolejnym.


- Można zauważyć u niego pewien tik - przechylanie głowy tak, aby coś strzeliło mu w karku. Często też bawi się palcami, albo wykonuje tak zwany nerwowy taniec - czyli przestępowanie z nogi na nogę.